Różaniec

Różaniec – skarb, który trzeba odkryć

RÓŻANIEC, DZIECI, JEST MI SZCZEGÓLNIE DROGI

Matka Boża w swoich orędziach wielokrotnie wzywa do odmawiania różańca:

Chciałabym, by świat modlił się w tych dniach przy mnie. I to jak najwięcej! By pościł surowo w środę i w piątek, by odmówił każdego dnia chociażby różaniec: radosne, bolesne i chwalebne tajemnice. (14.08.1984 r.)

Zauważmy, jak wciąż aktualne jest to orędzie, w którym Królowa Pokoju po raz pierwszy mówi o różańcu. Modlitwa, która już w tak wielu miejscach przestała być praktykowana. W tym orędziu Maryja jednocześnie nas zaprasza do włączenia pewnych stałych punktów w rytm naszej codzienności. Pragnie, abyśmy każdego dnia jak najwięcej się modlili, każdego dnia odmawiali różaniec, a w środy i w piątki surowo pościli. To orędzie zawiera trzy wezwania: do postu, do modlitwy i do odmawiania różańca. Jeżeli człowiek na nie odpowie, bez wątpienia zyska ochronę przed złem, którego działanie w dzisiejszych czasach jest o wiele bardziej wzmożone niż kiedykolwiek wcześniej.

Nie jest to wcale takie proste od razu zacząć codziennie modlić się całym różańcem szczególnie wtedy, kiedy wcześniej nie odmawialiśmy różańca. Trzeba wytrwałości i czasem warto zacząć mniejszymi krokami, choćby od dziesiątki lub jednej części różańca. Ale wytrwale i codziennie, aż modlitwa stanie się dla was radością – co w swoich orędziach powtarza często Matka Boża.

MODLITWA ZA RODZINĘ I W RODZINIE

W kolejnym orędziu, kiedy Maryja wzywa do odmawianie różańca, mówi: Proszę rodziny parafii, by odmawiały wspólnie różaniec. (27.09.1984 r.) To wezwanie nie odnosi się oczywiście tylko do rodzin z parafii Medziugorje. Maryja chce, aby rodziny na całym świecie odmawiały wspólnie różaniec.

Rodzina, w dzisiejszych czasach jest najbardziej zagrożoną komórką społeczną, szczególnie siłami zła godzącymi w jej jedność. Szatan całą swą mocą i na wszelkie możliwe sposoby zabiega o to, by rozbić jak najwięcej rodzin. Tragedie, jakie na naszych oczach rozgrywają się w większości rodzin na całym świecie, rodzą uzasadnione obawy o przyszłość tej podstawowej i niezbywalnej instytucji, a wraz z nią o losy całego społeczeństwa, którego fundamentem jest rodzina.

Wspólny różaniec chroni rodzinę i na nowo ją scala, nawet jeżeli z jakiś przyczyn zabrakło jedności. Jest drogą do wzajemnego przebaczania, zrozumienia i wprowadza w rodzinę pokój. Wartość rodzinnego różańca podkreślał wielokrotnie w swoim przepowiadaniu Święty Jan Paweł II:

Rodzina, która modli się zjednoczona, zjednoczoną pozostaje. Różaniec Święty zgodnie z dawną tradycją jest modlitwą, która sprzyja gromadzeniu się rodziny, kierując wzrok na Jezusa; poszczególni jej członkowie, odzyskują na nowo również zdolność patrzenia sobie w oczy, by porozumiewać się, okazywać solidarność, wzajemnie sobie przebaczać, by żyć z przymierzem miłości odnowionym przez Ducha Świętego.

Liczne problemy współczesnych rodzin, zwłaszcza w społeczeństwach ekonomicznie rozwiniętych, wynikają stąd, że coraz trudniej jest się porozumiewać. Ludzie nie potrafią ze sobą przebywać, a być może nieliczne momenty, kiedy można być razem, zostają pochłonięte przez telewizję. Podjąć na nowo odnowienie różańca w rodzinie znaczy wprowadzić do codziennego życia całkiem inne obrazy, ukazując misterium, które zbawia: obraz Odkupiciela, obraz Jego Najświętszej Matki. Rodzina, która odmawia razem różaniec, odtwarza poniekąd klimat domu w Nazarecie: Jezusa stawia się w centrum, dzieli się z nim radości i cierpienia, w Jego ręce składa się potrzeby i projekty, od Niego czerpie się nadzieję i siłę na drogę. (JP II 16.10.2002 r.)

Odmawiając w rodzinie różaniec mamy więc przed oczyma przykładne życie Jezusa, Józefa i Maryi. W ten sposób uczymy się, jak przeżywać radość, jak unieść krzyż i ból i w jaki sposób urzeczywistnić doświadczenie zmartwychwstania.

Czymś pięknym i owocnym jest także powierzenie tej modlitwie drogi wzrastania dzieci. Czyż różaniec nie jest droga życia Chrystusa od poczęcia do śmierci, aż do zmartwychwstania i wejścia do chwały? (…) Modlitwa różańcowa za dzieci, a tym bardziej z dziećmi, która wychowuje je już od najmłodszych lat do tej codziennej chwili przerwy modlitewnej dla całej rodziny, z pewnością nie jest rozwiązaniem wszelkich problemów, ale stanowi pomoc duchową, której nie należy lekceważyć. (…) Jeżeli różaniec zostanie dobrze przedstawiony, to jestem pewien, że sami młodzi będą w stanie raz jeszcze zaskoczyć dorosłych, przyjmując tę modlitwę i odmawiając ją z entuzjazmem typowym dla ich wieku. (JP 2 16.10.2002 r.)

W Medziugorju różaniec jest stałym elementem życia modlitewnego parafii i przyjeżdżających pielgrzymów. Można nawet odnieść wrażenie, że jest modlitwą nieustającą. Przez cały dzień słychać małe i większe grupy odmawiające “Zdrowaś Maryjo” praktycznie w każdym języku. Tutaj również młodzież ze wspomnianym przez Jana Pawła II “entuzjazmem” odmawia wspólnie, w liczbie kilkudziesięciu tysięcy osób codziennie różaniec podczas corocznego Festiwalu Młodych nazywanego „Mladifest”. Młodzi z całego świata zarażają się wtedy wzajemnie miłością do tej modlitwy.

W 1981 roku Maryja wybrała sześcioro dzieci, którym zaczęła się objawiać. Od tamtej pory stała się też dla nich nauczycielką różańca. Dzieci oczekując Jej przyjścia zawsze modliły się właśnie różańcem, wielokrotnie modliły się również z Maryją podczas objawień, a Ona wciąż do tej modlitwy je zapraszała. Objawienia wciąż trwają i praktyka oczekiwania na przyjście Matki Bożej podczas modlitwy różańcowej jest kontynuowana. Dziś wszyscy widzący mają własne rodziny i dzieci, z którymi wspólnie odmawiają różaniec. Podjęli się realizacji chyba najtrudniejszego w dzisiejszym świecie powołania do małżeństwa i rodziny, aby samemu stać się żywym przykładem wcielenia w życie orędzi Matki Bożej, żyjąc pod osłoną modlitwy różańcowej.

Maryja pragnie by rodziny wspólnie odmawiały różaniec. Takie rodziny są silnym orężem w walce ze złem, nimi Maryja się posługuje. Widzący z Medziugorja są tego najlepszym przykładem. Maryja ich wybrała, by przekazywać światu wezwanie o wielkim znaczeniu dla całej ludzkości. Mogli zostać kapłanami i siostrami zakonnymi, jednak wszyscy wybrali powołanie do małżeństwa, założyli rodziny i mają dzieci. Bez wątpienia więc, jest to najlepsze powołanie do głoszenia orędzi Matki Bożej. Dlaczego Maryja wybiera najbardziej zagrożona instytucję dzisiejszych czasów, jaką są rodziny, na głównych apostołów swoich orędzi?… Żeby to zrozumieć trzeba uświadomić sobie jak istotną rolę odgrywa rodzina dla przyszłości całego świata.

To właśnie w rodzinie zaczyna się życie i kształtuje każdy człowiek. Bóg stał się człowiekiem i wzrastał w rodzinie. W rodzinie człowiek powinien nauczyć się miłości, szacunku, jedności i doświadczyć pokoju. Często jednak tak się nie dzieje. W rodziny wkrada się zło, a człowieka kształtuje brak miłości, szacunku i jedności, rodzi się w nim niepokój i nienawiść. Rodzina jest fundamentalną komórką całej ludzkości, jeżeli szatan zburzyłby ten fundament, w niwecz obróci całą budowlę. Światem zawładnęłaby niesprawiedliwość i wojny. Chcąc więc ratować świat, trzeba ratować rodziny.

Rodzina pełna miłości i mocy Bożej, rodzina, która wspólnie się modli różańcem, jest scalona z sobą i zjednoczona z Bogiem. Idąc u boku Maryi z różańcem w ręku, chroniona przed wszelkim złem jest znakiem dla świata i potężnym orężem w rękach Matki Bożej w walce o ratowanie dusz. Szczególnie tych, które nie poznały miłości Bożej. Takie rodziny przyczyniają się z wielkim skutkiem do szerzenia pokoju na świecie, który jest największym dobrem.

Mając tego świadomość jasny staje się fakt, że podstawowym wyzwaniem we współczesnym świecie, dla każdego człowieka, jest walka o jedność małżeństw i rodzin. Królowa Pokoju złożyła odpowiedzialne zadanie w ręce rodzin. Mają one wielkie znaczenie dla naszej przyszłości. Poprzez rodziny Bóg może odbudować fundamentalny pokój na całym świecie. Maryja będzie te rodziny umacniać, scalać ale również doświadczać. Módlmy się więc różańcem w rodzinach i za rodziny. Niech małżonkowie modlą się za siebie nawzajem, dzieci za rodziców, rodzice za dzieci. Różańcem pokonacie wszelkie zło.

RADY PRAKTYCZNE DLA RODZIN

Jeżeli przyjęliście sakrament małżeństwa, musicie sobie uświadomić, że staliście się celem ataków szatana. Najbardziej zagrożona jest jedność małżonków, a jeżeli pojawiają się dzieci, również jedność całej rodziny. Nie tylko atakami złego ducha, ale również różnorakimi światowymi trendami, stylem i sposobem życia. Przede wszystkim trzeba odrzucić wszystko, co nawet w niewielkim stopniu burzy jedność małżeństwa i rodziny. Wszystko, cokolwiek robimy, musi służyć budowaniu tej jedności. Wspólny różaniec scala i jednoczy, a jednocześnie pozwoli nam odkryć te wszystkie rzeczy, które jedność burzą. Modląc się wytrwale będziemy również zdolni z tych rzeczy zrezygnować, co często nie jest wcale takie proste. W ten sposób różaniec będzie nieustannie uświęcał naszą rodzinę i każdego członka.

Gdy mamy świadomość znaczenia, mocy i wartości wspólnego różańca, nie pozostaje już nic innego, jak wprowadzić go do codzienności naszej rodziny. Wtedy najczęściej zaczyna się o to walka. Szatan szuka skutecznego środka, żeby już na początku nas zniechęcić. Dla przykładu: zbieracie się wieczorem, zaczynacie się modlić, a tu nagle wszyscy robią się zmęczeni i chce im się spać, dzieci chcą jak najszybciej skończyć lub nawet od razu przerwać modlitwę. Wtedy potrzebna jest wasza determinacja, musicie pokazywać dzieciom każdego dnia, że różaniec jest dla nas priorytetem. Nawet jeżeli nie odczuwacie szczególnego pocieszenia na modlitwie, powinniście ją kontynuować . Kiedy dacie się zniechęcić i odrzucicie różaniec, diabeł triumfując nad waszą wolą, zostawi was w spokoju, bo będzie wówczas świadomy, że zlikwidował największą przeszkodę w dostępie do naszej rodziny. A kiedy dzieci będą widziały waszą wytrwałość i determinację, z czasem przestaną się buntować, a wspólny różaniec stanie się ich codziennym obowiązkiem, który będą wykonywać z radością.

Może się okazać, że są rodziny, które mimo szczerych chęci mają wielkie problemy ze wspólnym różańcem. Inne potrzebują jakiegoś umocnienia. Chciałbym tu zaproponować pewne rozwiązanie, które może się okazać zbawienne w takich sytuacjach. Jest również propozycja dla rodzin, które chcą czegoś więcej.

Różaniec składa się z czterech części: radosnej, światła, bolesnej i chwalebnej. Proponuję więc by tworzyć małe grupy modlitewne składające się z czterech rodzin z dziećmi. Te cztery rodziny mogą raz w tygodniu spotykać się w domu i wspólnie razem – rodzice i dzieci – odmawiać różaniec. Jeśli członkowie tych rodzin odczuwają taką potrzebę, mogą podczas takiego spotkania podzielić się owocami i łaskami, jakich doświadczyli za przyczyną różańca. Wówczas dzieci zobaczą swoich rówieśników, którzy tak jak oni modlą się wspólnie ze swoimi rodzicami. Będzie to dla nich, jak również dla rodziców, umocnieniem w praktykowaniu codziennego różańca w swoim domu. Z biegiem czasu doprowadzi to do zrodzenia się między rówieśnikami przyjaźni i więzi. Wszystko pod płaszczem Matki Bożej, która w orędziach przekazywanych przez widzących z Medziugorja zachęca do tworzenia grup modlitewnych. W ten sposób te rodziny za pośrednictwem różańca będą czerpać obfite łaski, otrzymując je niejako wprost z rąk Matki Jezusa i całej ludzkości.

Jeżeli zrodzi się w waszych sercach pragnienie stworzenia takiej grupy, warto to zgłosić, bo być może w waszej okolicy są małżeństwa, które również tego chcą. Zgłaszając się możecie również otrzymać informacje o sesjach rekolekcyjnych, czy też większych spotkaniach dla małżeństw i rodzin z małych grup modlitewnych, oraz tych, które do takich grup chcą przystąpić. Kontakt znajduje się na stronie www.centrummedjugorje.pl.

MODLITWA O POKÓJ

Trzeciego dnia objawień w Medziugorju 26 czerwca 1981 roku, gdy dzieci schodziły z Góry Objawień, Matka Boża ukazała się Marii Pavlović i powiedziała: Pokój, pokój, pokój i tylko pokój! Za Nią był krzyż. Przez łzy dwa razy powtórzyła słowa: Pokój musi zapanować między człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi.

To orędzie zostało uznane za jedno z najważniejszych. Można powiedzieć, że wszystkie pozostałe orędzia wskazują drogę do osiągnięcia pokoju. Maryja przedstawiła się w Medziugorju jako Królowa Pokoju. Pokój jest dzisiaj największym i najbardziej potrzebnym dobrem. Różaniec jest doskonałym narzędziem szerzenia pokoju.

Różaniec ze swej natury jest modlitwą pokoju z racji samego faktu, że polega na kontemplowaniu Chrystusa, który jest Księciem Pokoju, „ naszym pokojem” (EF2, 14). Kto przyswaja sobie misterium Chrystusa – a różaniec właśnie do tego prowadzi – dowiaduje się, na czym polega sekret pokoju i przyjmuje to jako życiowy projekt. Ponadto mocą swojego charakteru medytacyjnego, przez spokojne następowanie po sobie kolejnych: „Zdrowaś Maryjo” różaniec wywiera na modlącego się kojący wpływ, który usposabia go do przyjmowania i doświadczania w głębi swego jestestwa oraz do szerzenia wokół siebie tego prawdziwego pokoju, który jest szczególnym darem Zmartwychwstałego (por. J 14 27 ,20, 21) (JP 2 16.10.2002 r.)

Odmawiając różaniec sami doświadczamy pokoju. Tego pokoju „świat nie może dać” (J14, 27). Jednocześnie poprzez różaniec stajemy się tymi, którzy mogą szerzyć ten pokój wokół siebie. Różaniec kieruje nasze spojrzenie ku Chrystusowi i w ten sposób sprawia, że idąc za Jego przykładem, również my stajemy się budowniczymi pokoju na świecie.

RÓŻAŃCEM POKONACIE WSZELKIE ZŁO

Matka Boża wielokrotnie w swych orędziach wskazuje na różaniec jako narzędzie w walce ze złem. Różaniec jest swoistym egzorcyzmem. Dzięki niemu zyskujemy nie tylko osłonę przed szatanem, ale toczymy również otwartą walkę ze złem, które wkradło się w nasze życie, życie naszych bliskich, a nawet całych społeczności i narodów.

Wzywam was, byście wszystkich zachęcali do odmawiania różańca. Różańcem pokonacie wszelkie zło, jakim szatan ma teraz zamiar prześladować kościół katolicki. (25.06. 1985)

Wciąż jesteśmy świadkami tych zapowiedzianych przez Maryję prześladowań. To dzieje się na naszych oczach, na całym świecie. Coraz więcej chrześcijan ginie za wiarę, umierając męczeńską śmiercią. Symbole chrześcijaństwa są opluwane i wyśmiewane. Matka Boża wzywa nas, byśmy wszystkich zachęcali do odmawiania różańca i w ten sposób walczyli ze złem prześladowań.

Maryja wzywa nas, abyśmy z różańcem w ręku odważnie stanęli do walki przeciwko szatanowi, jednocześnie zapewniając, że wyjdziemy z tej walki zwycięsko:

Dziś wzywam was, abyście ze szczególną modlitwą wystąpili przeciw szatanowi. Szatan chce silniej oddziaływać teraz, kiedy wie, że oddziałuje. Drogie dzieci, obleczcie się w zbroję i z różańcem w ręku zwyciężycie go. (8.08.1985 r.)

Pokazuje w ten sposób jak wielką siłę w duchowej walce ma modlitwa różańcowa. Szatan pała wielką nienawiścią do różańca i Maryi. Ma pełną świadomość nieuniknionej klęski. Dlatego za wszelką cenę będzie próbował zniechęcać do odmawiania różańca.

W orędziu z 25 stycznia 1991 roku Maryja mówi:

Szatan jest silny i pragnie zniszczyć nie tylko ludzkie życie, ale i przyrodę, i planetę, na której żyjecie. (…) Jeśli chcecie, przyjmijcie różaniec. Już sam różaniec może dokonać cudów na całym świecie i w naszym życiu.

Żyjemy w bardzo trudnych czasach, świat szybko się zmienia, często kieruje się pychą i egoizmem. Jesteśmy świadkami światowej epidemii depresji. Ludzie są samotni i zagubieni, szukają szczęścia i pokoju, często tam, gdzie nie mogą go znaleźć. Są kuszeni złudzeniem ulotnych przyjemności, żeby choć przez chwilę dobrze się poczuć. Matka Boża mówi o tym w orędziu przekazanym przez Mirjanę, gdzie po raz kolejny wskazuje różaniec:

Módlcie się, abyście w tym czasie ciemności i beznadziei mogli być apostołami Bożego światła. To jest czas waszego kuszenia. Z różańcem w ręku i z miłością w sercu kroczcie za mną. (2. 03.2012r.)

Kiedy pokochamy różaniec i kiedy odmawianie różańca stanie się naszą codziennością, Maryja będzie nas chronić przed wszelkim złem i zło nie będzie już miało do nas dostępu. Różaniec jest znakiem naszej przynależności do Maryi, do tej, która zdeptała głowę węża.

Módlcie się i niech różaniec będzie zawsze w waszych rękach, jako znak dla szatana, że do mnie należycie. (25.02.1988 r.)

RÓŻANIEC W ORĘDZIACH KRÓLOWEJ POKOJU

Maryja, w swoich orędziach przekazywanych podczas objawień w Medziugorju, wielokrotnie mówi o różańcu. Niektóre z nich omówiliśmy już wcześniej wskazując pewne cechy tej modlitwy. Warto jednak to szerzej przeanalizować na podstawie wybranych fragmentów orędzi Matki Bożej:

Proszę rodziny parafii, by odmawiały wspólnie różaniec. (27.09.1984)

Wzywam was, byście wszystkich zachęcali do odmawiania różańca. Różańcem pokonacie wszelkie zło, jakim szatan ma teraz zamiar prześladować kościół katolicki. Wszyscy księża, odmawiajcie różaniec! Poświęćcie czas na modlitwę różańcową. (25.06.1985)

Dziś wzywam was, byście zaczęli z żywą wiarą odmawiać różaniec. […] wzywam was, żebyście odmawiali różaniec i żeby różaniec był dla was obowiązkiem, który będziecie wypełniać z radością. (12.06.1986)

Módlcie się i niech różaniec będzie w waszych rękach jako znak dla szatana, że do mnie należycie. (25.02.1988)

[…] Jeśli chcecie – przyjmijcie różaniec. Już sam różaniec może dokonać cudów na całym świecie i w waszym życiu. (25.01.1991)

[…] Wzywam wszystkich kapłanów, zakonników i zakonnice do modlitwy różańcowej i do uczenia jej innych. Różaniec, dzieci, jest mi szczególnie drogi. Poprzez różaniec otworzycie mi swoje serca i będę mogła wam pomóc. (25.08.1997)

[…] Gdy jesteście zmęczeni i chorzy i nie znacie sensu waszego życia, weźcie różaniec, módlcie się, módlcie się dopóki modlitwa nie stanie się radosnym spotkaniem z waszym Zbawicielem. (25.04.2001)

[…] Módlcie się, abyście w tym czasie ciemności i beznadziei mogli być apostołami Bożego światła. To jest czas waszego kuszenia. Z różańcem w ręku i z miłością w sercu kroczcie za mną. (2.03.2012)

[…] Dzieci moje, powróćcie do modlitwy różańcowej. Módlcie się na różańcu w duchu ofiarności i miłosierdzia. Módlcie się nie tylko słowami, lecz i poprzez uczynki miłosierdzia. Módlcie się z miłości do wszystkich ludzi. (2.12.2016)

[…] W tym niespokojnym świecie pełnym zagrożeń wasze ręce, apostołowie mojej miłości, powinny być wyciągnięte w modlitwie i miłosierdziu. A mnie, moje dzieci, ofiarujcie różaniec, róże, które tak kocham. Moimi różami są wasze modlitwy, wypowiedziane sercem, a nie tylko wyrecytowane ustami. To są moje róże. To jest wiara, która sprawia, że wszystko w życiu czyni się z miłości, że nie wie się, co to pycha, że zawsze jest się gotowym wybaczyć, nigdy się nie osądza, zawsze próbuje się zrozumieć swego brata […]. (2.12.2017)

We wszystkich tych orędziach Matka Boża wzywa do odmawiania różańca. Wzywa wszystkich bez wyjątku: rodziny, kapłanów, zakonników i zakonnice. Mówi o tym, że różaniec jest Jej szczególnie drogi, że kocha tę modlitwę. Maryja ukazuje głębię i piękno oraz owoce, jakie przynosi różaniec. Ta prosta modlitwa przynosi zwycięstwo nad szatanem i wszelkim złem, chroni nas od złego, przywraca sens życia, jest światłem w ciemności, radosnym spotkaniem ze Zbawicielem, jest drogowskazem na drodze do wieczności, źródłem miłości do wszystkich ludzi, pomaga pokonać pychę i uczy pokory pomaga wybaczać, nikogo nie osądzać, pomaga zrozumieć drugiego człowieka, otwiera serce dla Maryi i przez to otwarcie pozwala Jej przychodzić nam z pomocą. Jakże wiele owoców również niewypowiedzianych w tych orędziach może przynieść wytrwałe odmawianie różańca.

Maryja mówi również, jak we właściwy sposób modlić się różańcem. Prosi, byśmy modlili się w duchu ofiarności i miłosierdzia, nie tylko słowami, ale także przez uczynki, byśmy modlili się z miłością do wszystkich ludzi. Pragnie, abyśmy modlili się z wiarą i sercem, a nie pustymi słowami. Maryja mówi, że różaniec może dokonać cudów na całym świecie i w naszym życiu!

Pozostaje więc zadać pytanie: Czy odpowiesz na to wezwanie? Czy różaniec stanie się Twoim codziennym obowiązkiem, który będziesz wykonywać z radością?

Maryja nas do niczego nie zmusza. Wie najlepiej, jak wielką moc ma ta modlitwa, jak bardzo pomaga iść drogą zbawienia. Mimo to mówi: Jeśli chcecie – przyjmijcie różaniec. (25.01.1991)

Sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie: Czy chcesz?… Czy chcesz odpowiedzieć na to zaproszenie twojej kochającej Mamy, która zstępuje z Nieba na ziemię posłana przez Boga, żeby Cię do różańca zaprosić…

(Opublikowano w Głosie Pokoju nr 16)

Udostępnij artykuł

error:
Scroll to Top