JEZUS jest waszym pokojem
Łagodny człowiek w pewien sposób szerzy wokół siebie ten pokój, który w nim króluje. On staję się atrakcyjną osobą, nawet jeśli nic nie mówi.
Łagodny człowiek w pewien sposób szerzy wokół siebie ten pokój, który w nim króluje. On staję się atrakcyjną osobą, nawet jeśli nic nie mówi.
Człowiek na ziemi jest tylko wędrowcem poszukującym Boga, siebie samego, sensu, pokoju. Jest on na swojej drodze od narodzin do śmierci. Na drodze nie pojawia się jednak znikąd ani go ta droga nie prowadzi donikąd. Przychodzi od Boga i droga ta prowadzi go ku Bogu, ku wieczności. Bóg jest celem, do którego zmierza każdy człowiek.
Drogie dzieci! Słyszę wasze wołania i modlitwy o pokój. Szatan od lat walczy o wojnę. Dlatego Bóg posłał mnie do …
Kiedy uświadomimy sobie biblijną – staro- i nowotestamentową – praktykę postu, tradycję kościelną i doświadczenia świętych Kościoła katolickiego oraz to, co zostało z postu w naszych czasach, wtedy możemy słusznie stwierdzić, że POST ZOSTAŁ ZAPOMNIANY. Artykuł jest fragmentem książki „Orędzia Królowej Pokoju”. Pokoju”.
„Szczególnie zachowajcie post, gdyż poprzez post najwięcej osiągnięcie i sprawicie mi radość, bowiem wówczas spełni się cały plan, który Bóg planuje tu w Medziugorju”.
Pytania mają wielką moc. Mogą nam pomóc się zmieniać. Ważne jest tylko, żeby je dobrze zadawać, żeby były prawidłowo ukierunkowane. Gdy w naszym życiu pojawi się cierpienie, możemy zadawać pytania: Dlaczego Boże? Dlaczego ja? Ale możemy też pytać inaczej: Boże, co mi pragniesz powiedzieć? Co mi przekazujesz poprzez to moje cierpienie?
„Dzięki Bogu, orędzia są proste i zrozumiałe i właśnie to stanowi o ich wartości. Nie ma w nich wielkich słów, chodzi tylko o to, by ich treść była zrozumiała i przejrzysta. Nie jest ważene to, żeby pięknie mówić, ale żeby zrozumieć, co chciano nam powiedzieć. ” – Wywiad z o. Ivanem Landeką
Zawsze w dyskusjach o szatanie pojawia się poruszenie i przeciwstawne opinie. Dla niektórych jego istnienie jest fikcją, a inni widzą go na każdym kroku. Z jednej strony ludzie się go boją, a z drugiej nic ich tak nie przyciąga przed telewizory jak filmy o wypędzaniu diabła, które co do zasady są pokazywane w nocy, tak jakby noc była uprzywilejowaną porą dla takich filmów. Wygląda na to, że inaczej nie może być, jeśli chodzi o szatana. W końcu, czy to nie jest jego zamiar? Czy on nie jest właśnie tym, który wnosi zamieszanie, niepokój, tym, który dzieli?
Często to, co dobre i pozytywne nas nie zachwyca, umniejszamy to jeszcze i nie uznając pozytywów w innych ludziach. Natomiast cudzym złem zajmujemy się i mówimy o nim. Ten, kto dziękuje, czyli patrzy pozytywnie, może być wychowawcą.